nvc
-
Słowo „przepraszam” bywa nadużywane i stosowane jako manipulacja, dlatego wiele osób go nie używa lub nie lubi go słyszeć. Z drugiej strony są też liczne osoby przepraszające nawet za …kichnięcie. Czasami można usłyszeć: „jeśli mnie nie przeprosi, więcej się do niej nie odezwę”. Jak się w tym połapać? O co chodzi z przepraszaniem? Zastanów się,Czytaj… Czytaj dalej
-
Czy masz umiejętność przyjmowania własnych emocji oraz potrzeb w sposób wolny od ocen i krytyki? Czy zauważasz, kiedy dopiero narasta w Tobie takie czy inne uczucie? Czy zdajesz sobie z tego sprawę dopiero, kiedy przejmie nad Tobą kontrolę? Kiedy pojawia się w Tobie uczucie złości: czy dodatkowo pojawia się w Tobie krytyka: „no tak, znowuCzytaj… Czytaj dalej
-
Znakomita większość osób pracujących w modalności Komunikacji bez Przemocy ma w logo żyrafę, żyrafę na stronie www i w mediach społecznościowych. Kiedy to widzę, zastanawiam się: co zrobiłaś ze swoim szakalem? Żyrafa symbolizuje sposób komunikacji sprzyjający porozumieniu. Jest empatyczna, miła, ale i stanowcza, kiedy trzeba. Kto by nie lubił żyrafy? Czasem jednak żyrafa nie jestCzytaj… Czytaj dalej
-
Jak rozmawiać z mężem, żoną, ukochaną osobą, kiedy byle co sprawia, że znowu zaczyna opowiadać tę samą historię? Zwykle jest o tym, jak został/a skrzywdzona/y, jak był/a w pułapce, samotna/y. To zupełnie zrozumiałe, że nie możesz już tego słuchać. Z jednej strony wzbudza to przykrość i chęć ulżenia bliskiej osobie w cierpieniu, a z drugiejCzytaj… Czytaj dalej
-
Ćwiczenie z odcinka – wstęp do empatycznej komunikacjiKiedy coś Cię gryzie: Czytaj dalej
-
W największym skrócie Podejście Skoncentrowane na Rozwiązaniach to metoda pracy terapeutycznej z klientem, w której uwaga obojga skierowana jest ku jego preferowanej przyszłości: podczas sesji klient buduje swoje wyobrażenie o tym, w jakim życiu chciałby się znaleźć i określa pierwszy mały, realny krok, który potrzebuje zrobić, żeby się do takiego życia zbliżyć. Na kolejnych sesjachCzytaj… Czytaj dalej
-
„Coś we mnie wstąpiło i zaczęłam wrzeszczeć. Normalnie się tak nie zachowuję” na twarzy klientki maluje się wstyd. „W tamtym momencie nic się nie liczyło. Chciałem wyjść i ruszyłem w stronę drzwi. Niechcący popchnąłem ją przy tym, i szczerze mówiąc nie miało to wtedy dla mnie znaczenia. Chyba jestem psychopatą. Dopiero potem, jak się wszystkoCzytaj… Czytaj dalej