Rozmowa z Natalią Pokrywką o finansach w związku│ część II

Beata Blizińska: Jak zachowuje się kobieta, która już zdołała uwolnić się od mało pożytecznych, przedawnionych i hamujących jej rozwój przekonań o pieniądzach? Taka, która ma odpowiednie nastawienie?
Natalia Pokrywka: Uważamy na to: „złe”, „dobre”, „odpowiednie”, „nieodpowiednie”. Raczej pytamy: czy ono się sprawdza, czy jest w zgodzie, czy pasuje.

BB Chodzi o to, czy nam służy?
NP Tak właśnie: czy to nam służy. Jeśli dajesz z siebie mając niedomiar, to potem jedziesz na oparach, przeżywasz złość i frustrację.
I to nie jest egocentryczna motywacja, tylko zwyczajnie, jako ludzie chcemy, żeby obfitość i przyjemność życia były częścią naszego doświadczenia. Czyli w praktyce przede wszystkim doceniasz siebie i stawiasz się na pierwszym miejscu. To nie oznacza, że inne osoby na tym tracą. Wręcz odwrotnie. Na przykład, kiedy kobieta zadba o siebie, jej bliscy na tym nie tracą, a korzystają. Matka, której „puchar jest napełniony”, ma z czego dać, ponieważ daje się z nadmiaru, a ona jest szczęśliwa, czyli ma czym się podzielić.
BB Mhm
NP Także należy docenić siebie i działać w zgodzie z tym, co faktycznie się sprawdza, a nie z tym, co mamy w głowie jako ideał: że „tak powinno być”.
Patrzysz, co działa, i powtarzasz to. Na przykład widzisz, że coś zrobiłaś i to zadziałało. A nawet było lepiej niż się spodziewałaś. Albo przyjemniej. W takim razie powtarzasz to działanie i udoskonalasz. To jest dobry perfekcjonizm, czyli udoskonalanie się.
Wszystko jest w głowie – taki banał. [uśmiechają się]
Jest to też teraz nazywane self mastery: chodzi o to, że ty sobą zarządzasz, a nie, że zdarzają się rzeczy na zewnątrz, które powodują, że potem czujesz się tak i tak. Zamiast tego – to ty odpowiadasz za swoje samopoczucie i masz tu sprawczość.
BB Opowiesz o wieloKONTności?
NP Opowiem, opowiem! Dawno, dawno temu była taka reklama w telewizji, któryś bank wymyślił hasło: „wielkoKONTność”. To była szałowa oferta, że możesz mieć więcej kont, a płacisz jak za jedno. Jakoś to hasło zginęło w pomrokach dziejów. A ja odkryłam, że to jest właśnie to!
W stosowanej przeze mnie wieloKONTności chodzi o to, żeby finanse poukładać podobnie, jak o nich myślimy, jak sobie to “konstruujemy” [z kognitywizmu] w głowie.
Parę lat później natknęłam się na to, że również psychologia tłumaczy, że jest nas nastawienie na porcję, całość, jednostkę. Nazywają to unit bias. Po polsku bias tłumaczy się jako błąd kognitywny czy myślowy, ale to jest niedoskonałe tłumaczenie. Bias to nie jest ściśle rzecz biorąc błąd, tylko nachylenie lub preferencja.
My, ludzie, jako gatunek mamy preferencję, żeby widzieć porcje lub jednostki, myślimy porcjami. Na przykład wolimy zjeść całą nałożoną na talerz porcję jedzenia, niż część. Wolimy obejrzeć film do końca, doczytać artykuł.
I tak samo, kiedy masz wydzielone na konkretne cele osobne porcje pieniędzy, to jest ci nimi łatwiej zarządzać, niż np. jedną całą pensją w perspektywie trzydziestu dni; albo 12 pensjami w perspektywie roku, kiedy każdy sezon to inne wyzwania. Tu dzieci idą do szkoły, tu dzieci jadą na wakacje, tu chcesz zorganizować święta.
W wieloKONTności chodzi o to, żeby finanse skonstruować podobnie, jak o nich myślimy, a skoro w głowie sobie je porcjujemy, to sobie porcjujmy też na koncie.
Mając konto lub saszetkę “wakacje”, do której co miesiąc “wlewamy” ustalony procent przychodów lub kwotę, widzimy jasno, że na te wakacje będzie tyle i tyle.
Tak, jak są szuflady w komodzie, tak jak są przedmioty w szkole, tak samo podzielenie pieniędzy na porcje po prostu ułatwia gospodarowanie nimi.
BB Po kursie u Ciebie zaczęłam stosować wieloKONTność. Zaczęliśmy razem z mężem, bo to jest świetne rozwiązanie dla par. Fakt, że wprowadziliśmy parę prostych rozwiązań uratował nas już nie raz od chaosu i stresu; a najbardziej, kiedy zaczęła się inflacja i podniesiono stopy procentowe w lipcu [2022].
Paradoksalnie żyje mi się teraz swobodniej. Nie wiem, jak mogłam wcześniej żyć bez porządku i jasności w finansach.

W następnym odcinku: Jak może wyglądać sprawiedliwe gospodarowanie pieniędzmi w mieszkaniu studenckim, w parze, w poważnym związku, rodzinie pierwotnej i patchworkowej?

Wszystkie części wywiadu:
I część
II część
III część
IV część
V część

Natalia Pokrywka prowadzi kursy o domowych i firmowych finansach „Złota Godzina”, gościni tego cyklu wpisów. Natalia jest ekspertką od naprawiania relacji w związku poprzez porządkowanie wspólnych finansów (to działa!). Jest także przedsiębiorczynią, tłumaczką i znawczynią przyrody.
Znajdziesz jej profil między innymi na Instagramie.
Beata Blizińska, gospodyni tego bloga na codzień pomaga parom odbudować bliskość i zaufanie prowadząc mediacje w duchu Porozumienia bez Przemocy oraz terapię par w podejściu Skoncentrowanym na Rozwiązaniach.

Spotkałyśmy się w Gabinecie Przy Porcie Praskim w Warszawie, 21.10.2022.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *