Zaczynam z poliamorią

Czas czytania: 5 minuty

na co się przygotować?

Poliamoria, rozumiana jako praktyka wielopartnerskich związków za zgodą wszystkich zaangażowanych osób, zyskuje coraz więcej popularności. Badania wskazują, że nawet jedna na sześć osób (16,8%) deklaruje zainteresowanie poliamorią, a jedna na dziewięć (10,7%) doświadczyła jej w pewnym momencie życia. Jako psychoterapeutka pracująca z osobami w różnych konfiguracjach związkowych, chcę napisać o wyzwaniach, które mogą pojawić się na początku, jeśli wejdziesz w poliamorię solo lub zdecydujecie się na otwarcie związku.

Trudne emocje – najczęstsze wyzwanie

Najbardziej powszechnym problemem, z jakim mierzą się osoby rozpoczynające przygodę z poliamorią, są trudne uczucia związane z dzieleniem się partnerem. Mimo, że poliamoria nie jest zdradą, w badaniu (patrz poniżej: źródła) obejmującym 51 osób praktykujących niemonogamię (czyli poliamorię lub poliseksualnosc), aż 38 uczestników zgłosiło zmaganie się z nieprzyjemnymi emocjami, takimi jak zazdrość, niepewność, złość lub poczucie nieadekwatności.

PoliRozmowy

Grupa wsparcia dla osób, które zaczynają swoją drogę z poliamorią.

Te trudne uczucia często wynikają z porównywania się z metamourami (osobami, z którymi jest nasz partner). Uczestnik jednego z badań opisał to tak: „Zawsze jest trochę trudno. Bywa, że czuję nerwowość,żonę może inni będą bardziej atrakcyjni ode mnie, bardziej interesujący, bardziej wartościowi…”. Podobnie bolesne może być obserwowanie różnic między własnym związkiem a relacją osoby partnerskiej z inną osobą – szczególnie gdy partner jest bardziej czuły lub aktywny seksualnie z osobą meta niż z nami.

Co istotne, badacze zauważają, że te uczucia prawdopodobnie są wyuczone przez kulturę monogamiczną, która konstruuje narrację o „zastępowalności” i konkurencji między potencjalnymi partnerami.

Zazdrość i poczucie niepewności nie są „naturalne”ani „oczywiste”, skoro istnieją kultury, w ktorych nie występują. Uczucia są warunkowane kulturowo.

Mniej czasu i uwagi niż byśmy chcieli

Drugim znaczącym wyzwaniem jest ograniczony dostęp do partnera. W badaniach 26 z 51 uczestników zgłosiło, że czasami ma mniej czasu partnera, niż by sobie życzyło, z powodu jego innych związków. Jak ujął to jeden z badanych: „Czas jest jak największy skarb. Dla mnie przynajmniej, gdy jestem w poważnym związku, naprawdę chcę spędzać z tą osobą dużo czasu. A jeśli on/ona jest też w równoległym związku z kimś innym, to chce spędzać dużo czasu z obiema osobami, więc może pojawić się napięcie”.

Ponadto osoby w relacjach poliamorycznych mogą czuć się pomijane w konkretnych aktywnościach lub nie mieć dostępu do określonych aktywności związkowych, które są zarezerwowane dla innych partnerów. Szczególnie, jeśli ten związek trzymany jest w tajemnicy: czy będzie mozna zaprosić wszystkich na urodziny? Wyjechać na wakacje?

Problemy w równoległym związku

Aż 39 z 51 uczestników badania opisało trudności lub niechciane zmiany w swoim związku wynikające z innych relacji partnera. Te wyzwania mogą przybierać różne formy:

Partner pochłonięty problemami w innym związku: Gdy partner jest permanentnie zaabsorbowany trudnościami w innym związku, może to pośrednio wpływać na jakość naszej relacji. Jeden z badanych powiedział: „Byłem trochę zazdrosny, gdy [partnerka] była z [metamourką], ponieważ ten związek nie był dla niej zdrowy. Wycofywała sie z naszej relacji, zeby ze swoją dziewczyną wciąż omawiać problemy ich związku”.

Zmiany w hierarchii związków: Szczególnie bolesna może być sytuacja, gdy partner decyduje się zmienić charakter naszego związku lub nawet go zakończyć ze względu na inną relację.

Badania pokazują, że niektóre osoby doświadczyły sytuacji, w której długoletni partner zdecydował się na monogamię z nową osobą.

Wpływ metamoura (osoby meta) na nasz związek: Badani zgłaszali także obawy związane z sytuacjami, gdy metamour krytykuje nas wobec wspólnego partnera, przerywa nasz wspólny czas lub próbuje wywierać (jawną lub ukrytą) presję na zakończenie naszego związku. Zdarza się nawet stawianie sprawy na ostrzu noża: „albo ona albo ja”.

Trudności w relacjach z metamourami

Nawet 47 z 51 badanych osób zgłosiło wyzwania związane z interakcjami między metamourami. To bardzo dużo.

Poliamoria wymaga nie tylko dbania o wiele związków romantycznych, ale także nawigowania w złożonych relacjach między osobami dzielącymi tego samego partnera. Temat jest żywy. W internecie pojawia się wiele porad dla osób V, czyli mających dwie osoby partnerskie niebędące ze sobą w związku.

Energia i czas: Kultywowanie dobrych relacji z metamourami wymaga czasu i energii emocjonalnej. Jak ujął to jeden z uczestników: „To balansowanie czasu. Po prostu, och, to jest jak cały kolejny związek, a z nim przychodzą rzeczy, które są częścią związków, jak rozwiązywanie konfliktów i radzenie sobie z różnicami w osobowości i stylach komunikacji”.

Niekompatybilność z metamour: Bywa, że po prostu nie przepadamy za metamourem, co może ograniczać czas spędzany ze wspólnym partnerem. Co więcej, gdy związek partnera z metamourem się kończy, możemy odczuwać wtórny żal – stratę przyjemnej dynamiki między trzema osobami lub cennej przyjaźni z metamourką lub metamourem. Kwestia, czy kontynuowanie tej przyjaźni jest możliwe bywa zagmatwana.

Hierarchie w związkach – dodatkowe komplikacje

Badania nad związkami pierwotnymi i wtórnymi w poliamoryii ujawniają dodatkowy wymiar trudności. W relacjach hierarchicznych (gdzie wyróżnia się partnera pierwotnego i wtórnych), osoby zgłaszają:

Mniejsze wsparcie społeczne dla związków wtórnych: Partnerzy wtórni doświadczają znacząco mniejszej akceptacji ze strony rodziny (średnia 4,29 na skali 1-9) w porównaniu do partnerów pierwotnych (średnia 7,95). Podobnie jest z akceptacją znajomych, choć różnice są nieco mniejsze.

Ukrywanie: Związki wtórne są częściej utrzymywane w sekrecie (średnia 5,29) niż pierwotne (średnia 1,92), co może prowadzić do stresu psychologicznego i obniżenia jakości relacji.

Niższa satysfakcja i zaangażowanie: Badania pokazują, że osoby zgłaszają niższą satysfakcję (6,40 do 7,80), mniejsze zaangażowanie (6,31 do 8,54) i mniejsze inwestycje (5,15 do 7,90) w związki wtórne w porównaniu do pierwotnych. Może to prowadzić do poczucia bycia mniej wartościowym lub „zastępowalnym”.

Kompersja – jasny punkt

Nie wszystko jest jednak trudne. Badania pokazują, że 27 z 51 osób doświadcza kompersji – pozytywnych uczuć związanych z radością partnera czerpanych z innych związków. Kompersja może przybierać formę „cieszenia się za partnera” lub wręcz przyjemności z obserwowania lub słuchania o doświadczeniach partnera z metamourem lub metamourką. Jest to rodzaj uczucia życzliwości.

Dodatkowo osoby w związkach poliamorycznych zgłaszają korzyści płynące z tego, że partner zaspokaja swoje potrzeby w innych relacjach – szczególnie te potrzeby, których sami nie mogą lub nie chcą spełniać. To może dotyczyć różnic w preferencjach seksualnych, potrzebie bliskości czy zainteresowaniach.

Co z tym wszystkim zrobić?

Jeśli zaczynasz tę przygodę, oto kilka wskazówek opartych na badaniach i doświadczeniach innych osób:

Pracuj nad komunikacją: Badania jednoznacznie pokazują, że jakość i częstotliwość komunikacji są kluczowe dla funkcjonowania związków poliamorycznych, szczególnie pierwotnych. Rozmawiajcie o swoich potrzebach, granicach i uczuciach, regularnie i szczerze.

Rozpoznawaj i nazywaj emocje: Zamiast unikać trudnych uczuć, naucz się je rozpoznawać i komunikować. Badacze zauważają, że niektórzy uczestnicy rozróżniali między zazdrością, zawiścią i tęsknotą – wszystkie mogą wydawać się podobne, ale mają różne źródła i wymagają różnych strategii radzenia sobie.

Świadomie gospodaruj czasem: Czas jest ograniczonym zasobem. Bądź realistyczny co do tego, ile energii i czasu możesz zainwestować w różne relacje i otwarcie komunikuj swoje potrzeby.

Rozważ terapię: Praca z psychoterapeutą kompetentnym w zakresie konsensualnej niemonogamii może pomóc w nawigowaniu w trudnych emocjach, rozwoju umiejętności komunikacyjnych i zrozumieniu swoich wzorców przywiązania.

PoliRozmowy

Grupa wsparcia dla osób, które zaczynają swoją drogę z poliamorią.

Buduj wsparcie społeczne: Znalezienie społeczności osób praktykujących poliamorię może być nieocenione – zarówno dla normalizacji doświadczeń, jak i praktycznych porad.

Źródła:

Jedna odpowiedź do „Zaczynam z poliamorią”

  1. Wreszcie znalazłam merytoryczny artykuł o poliamorii oparty na rzeczywistych badaniach, a nie tylko na opiniach – dziękuję za uczciwe pokazanie zarówno wyzwań, jak i możliwości tej formy związku.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.