Skuteczność selektywnych inhibitorów wychwytu zwrotnego serotoniny w leczeniu depresji i zaburzeń lękowych w porównaniu do placebo wskazują na znikomą przewagę SSRI nad placebo, szczególnie
w przypadkach depresji umiarkowanej i umiarkowanych stanów lękowych.
Trudności z dostępem do prawdziwych wyników badań nad lekami psychiatrycznymi:
Badania leków psychiatrycznych wykonywane, interpretowane i opisywane są przez firmy, które je produkują, czyli koncerny farmaceutyczne.
Jak myślisz, czy publikują wszystko, czy tylko to, co przyniesie im zysk i chwałę?
Badanie z 2008 roku [Turner EH et al., „Selective Publication of Antidepressant Trials and Its Influence on Apparent Efficacy” (The New England Journal of Medicine)]:
Analiza pokazała, że wyniki badań klinicznych na SSRI są publikowane w sposób selektywny – badania z pozytywnymi wynikami były częściej publikowane, podczas gdy negatywne pozostawały nieopublikowane, co zaburzało rzeczywisty obraz skuteczności leków.
Jeśli chcesz poczytać o tym, jak ktoś próbował dotrzeć do prawdziwych wyników tych badań i czego się dowiedział, przeczytaj pierwsze parę rozdziałów książki: „Jak odzyskać siebie i utracone więzi. Wyjść z depresji
i odnaleźć nadzieję” Johanna Hariego. Opisuje on, jak koncerny produkujące leki psychiatryczne manipulują wynikami badań i jak to się dzieje, że do aptek dopuszczone są leki, których działanie jest praktycznie takie samo, jak działanie placebo przy jednoczesnym udokumentowanym istnieniu poważnych skutków ubocznych.
Badania Irvinga Kirsha z 2008 roku:
- Badania meta-analityczne Irvinga Kirscha z 2008 roku wskazują, że różnica między SSRI a placebo jest istotna statystycznie, ale klinicznie niewielka, być może szczególnie w przypadku łagodnej i umiarkowanej depresji. W skali Hamiltona, często używana w badaniach depresji, różnica między SSRI a placebo wynosi średnio 2 punkty w skali 0-52.
Z klinicznego punktu widzenia różnica ta jest znikoma przy jednoczesnym istnieniu szeregu skutków ubocznych utrudniających wyjście z depresji, o czym piszę poniżej.
[Kirsch I., „Initial Severity and Antidepressant Benefits: A Meta-Analysis of Data Submitted to the Food and Drug Administration”] - W ciężkiej depresji skuteczność SSRI jest bardziej zauważalna. Nadal jednak powinny być traktowane jako tymczasowy środek zaradczy, dopóki nie zadziała psychoterapia i ew. recepta społeczna.
udokumentowane, długotrwałe
i często występujące skutki uboczne SSRI:
Problemy seksualne:
- Spadek libido.
- Trudności z osiągnięciem orgazmu.
- Zaburzenia erekcji u mężczyzn.
Przyrost masy ciała:
- Występuje u części pacjentów, zwłaszcza przy długotrwałym stosowaniu.
Zaburzenia żołądkowo-jelitowe:
- Biegunka, zaparcia.
Zawroty głowy.
Otępienie emocjonalne, utrudnione rozpoznawanie i wyrażanie emocji.
Co z tego wynika?
Jak się domyślasz, osoba, która ma trudności
z osiągnięciem orgazmu
i przyrostem masy ciała nie będzie miała łatwych warunków do wyjścia z depresji. Te skutki uboczne mogą wręcz nasilać objawy depresji i nakręcać negatywną spiralę.
Przemyśl to. Porozmawiaj ze swoim psychiatrą. Ostateczną decyzję o tym, czy będziesz brał_ leki SSRI podejmujesz Ty – podejmij ją rozsądnie. Być może Ciebie te leki wspierają i chcesz je przyjmować.
Gdybyś chciał_ odstawić leki SSRI pamiętaj,
że odstawienie tych leków musi przebiegać stopniowo i najlepiej pod kontrolą psychiatry i psychoterapeuty, szczególnie, jeśli przyjmujesz dużą dawkę.
Nie odstawiaj leków impulsywnie, na własną rękę.
Co jeszcze z tego być może wynika?
Jeśli Twoja psychika może uwalniać się z depresji dzięki przyjmowaniu leków SSRI, których działanie kliniczne właściwie jest znikome – ale czuł_ś poprawę, być może Twoja psychika ma umiejętność wychodzenia z depresji zasilaną wiarą w to, że od teraz będzie lepiej.
Co by się musiało wydarzyć (oprócz przyjmowania leku), żebyś miał_ odrobinkę więcej nadziei?
Dodaj komentarz