Czas czytania: 3 minuty

praktyczny przewodnik dla osób dążących do dojrzałego związku

Randkowanie w dzisiejszych czasach to prawdziwa przygoda – czasem przypomina ekscytującą podróż w nieznane, a czasem… błądzenie we mgle. Jeśli jesteś na etapie, w którym marzysz o stabilnym, dojrzałym związku, pewnie nie raz zastanawiał_ś się, czy druga osoba myśli o Tobie poważnie. Uwierz mi, nie jesteś sam_ w tych rozterkach! Pracując z wieloma osobami – zarówno na sesjach, jak i w codziennych rozmowach – widzę, jak często pojawia się potrzeba jasności i bezpieczeństwa w relacji.

Obie strony tego chcą, ale zamiast być autentyczne i w kontakcie – zamiast zadać na randce nurtujące je pytanie, wycofują się (ponieważ są zalewane poradami z Instagrama albo mają niezdrowe wzorce). Ghostują. Stosują techniki uzależniania osób od siebie, myśląc, że budują więź.
Chciałabym podzielić się z Tobą zestawem przykładowych pytań, które nie tylko otwierają szczere rozmowy, ale też pozwalają zorientować się, z kim masz do czynienia. Sama wiem, jak trudno czasem zdobyć się na odwagę, by pytać o rzeczy ważne. Nigdy nie żałowałam „zepsucia atmosfery poważnym pytaniem”. Warto, bo po co tracić czas i energię na relacje bez przyszłości?

Oto 7 pytań, które warto zadać, gdy nie wiesz, czy druga osoba traktuje Cię poważnie:

1. Kogo szukasz?
   To pytanie brzmi prosto, ale potrafi być zaskakująco trudne. Jeśli ktoś nie potrafi odpowiedzieć i unika tematu, to ważny sygnał ostrzegawczy. Osoba, która wie, czego chce i ceni partnerstwo, jasno określi swoje intencje. Sama kiedyś usłyszałam: „Sama nie wiem, zobaczymy, co się wydarzy…” – i już wtedy czułam, że to nie jest to, czego szukam. Ja szukałam stałej partnerki.
2. Czy jesteś w odpowiednim momencie życia na związek?
   Życie bywa skomplikowane: stres w pracy, niedawne rozstanie, rodzinne zawirowania, a może psychoterapia typu rollercoaster w trakcie? To pytanie pozwala szybko sprawdzić, czy ktoś jest emocjonalnie dostępny. Jeśli słyszysz o „niezamkniętych sprawach” – warto się zastanowić, czy chcesz czekać, aż druga osoba się z nimi upora biorąc pod uwagę, że nie wiemy, czy, kiedy i jak się „upora”.
3. Jak okazujesz, że naprawdę Ci na kimś zależy?
   Każdy z nas ma swój własny „język miłości”. Jedni okazują troskę głównie przez drobne gesty, inni przez słowa, jeszcze inni przez wspólne spędzanie czasu albo przede wszystkim przytulanie. Zwróć uwagę, jak Twój rozmówca mówi o zaangażowaniu – to często mówi więcej niż deklaracje o uczuciach.
4. Czym dla Ciebie jest zaangażowanie?
   Dla jednych zaangażowanie to wyłączność, ścisła monogamia, wspólne pieniądze, dla innych wspólne plany na przyszłość, podobny światopogląd albo ilość czasu spędzanego razem. Warto sprawdzić, czy wasze wizje się pokrywają. Sama kiedyś byłam w relacji, w której „zaangażowanie” oznaczało zupełnie co innego dla każdej ze stron – i niestety, nie udało się tego pogodzić. Jeśli złapiesz się na myśli, że przecież ta osoba może się zmienić, albo że Ty się dopasujesz, to znak, żeby jednak odejść. Związki nie są po to, żeby ktoś zmieniał się pod kogoś.
5. Dla osób monogamicznych: Czy tęsknisz za byłym chłopakiem, byłą dziewczyną?
   To pytanie wymaga od rozmówcy szczerości i refleksji. Jeśli słyszysz narzekania na byłą partnerkę czy partnera, albo peany na jej / jego cześć, to znak, że ta osoba nie przepracowała jeszcze przeszłości. Dojrzałość emocjonalna to umiejętność wyciągania wniosków i brania odpowiedzialności za swoje wybory. Co więcej, nawet, jeśli poprzedni związek był trudny, randka z Tobą to nie jest odpowiednia chwila, żeby zwierzać się z trudności niezależnie, czy jesteś w poliamorii czy w monogamii.
6. Skąd wiesz, że jesteś gotów/gotowa się zaangażować?
   To pytanie bywa trudne, ale jest bardzo ważne. Czy Twój rozmówca potrafi świadomie wybierać drugą osobę i budować coś trwałego? Czy wie, czego potrzebuje, by stworzyć zdrową relację? Czy ma na to czas? Czy jego dni są wypełnione pracą, siłownią i spotkaniami z przyjaciółmi, które nigdy, przenigdy nie mogą ustąpić miejsca randce z Tobą?
7. Co jest teraz Twoim największym priorytetem?
   Ludzie, którzy szukają rozwoju, spokoju czy sensu, budują relacje zupełnie inaczej niż ci, którzy pragną tylko uwagi czy zabawy. To pytanie pozwoli Ci sprawdzić, czy wasze drogi mogą się spotkać.

Ważne

Kiedy już usłyszysz odpowiedź, weź ją poważnie.

Naprawdę, jeśli słyszysz: „sam_ nie wiem, zobaczymy, w którą stronę to pójdzie” – albo „zobaczymy”, „potrzebuję czasu, żeby to rozkminić” zauważ, że to nie jest to samo, co proste: „chcę stałego związku”. A Ciebie, o ile wiem, interesuje taka odpowiedź.
Jeśli ktoś potrzebuje czasu, licz się z tym, że prawdopodobnie będzie to czas, który Ty stracisz. I na koniec przeżyjesz rozczarowanie.

Zadawanie tych pytań wymaga odwagi, ale daje tak potrzebną jasność. Pamiętaj, że masz prawo wiedzieć, na czym stoisz – Twoje potrzeby i uczucia są ważne! Wiem, jak łatwo wpaść w pułapkę „czekania, aż coś się wyklaruje”. Dlatego zachęcam Cię: nie bój się pytać i rozmawiać szczerze. I bierz usłyszane odpowiedzi poważnie. To nie tylko oszczędza czas, ale też buduje fundament pod prawdziwie wartościową relację.

Mam nadzieję, że zdobędziesz się na odwagę do rozmów o tym, co naprawdę ważne. Trzymam za Ciebie kciuki – wiem, że czekasz na miłość, która jest szczera, dojrzała i odwzajemniona!

A może… zacznij od zadania tych pytań samej / samemu sobie? Weź notes i napisz własne, szczere odpowiedzi.
Powodzenia!