Jacqueline Rose, Matki: esej o miłości i okrucieństwie, fragment

 

Macierzyństwo to miejsce w naszej kulturze, w którym lokujemy, a raczej grzebiemy, własne konflikty dotyczące bycia w pełni człowiekiem.

Macierzyństwo jest kozłem ofiarnym naszych osobistych i politycznych niepowodzeń. Obwinia się je za wszystko, co jest nie tak ze światem, choć wiadomo, że jego naprawienie jest zadaniem niemożliwym do zrealizowania.

Co robimy matkom, oczekując, że będą dźwigać ciężar wszystkiego, co najtrudniejsze do rozważenia w naszym społeczeństwie i w nas samych? Matki nie mogą nie mieć kontaktu z najtrudniejszymi aspektami każdego w pełni przeżytego życia. Dlaczego miałyby  malować rzeczy jasnymi, niewinnymi i bezpiecznymi?”

[Jacqueline Rose, Matki: esej o miłości i okrucieństwie, fragment, tłumaczenie własne]

 

RDC, 13 lutego 2022:

Beata Jewiarz i Beata Blizińska w rozmowie o C’mon c’mon 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *