W zgodzie ze sobą

blog Beaty Blizińskiej


czerwiec 2021

  • „Coś we mnie wstąpiło i zaczęłam wrzeszczeć. Normalnie się tak nie zachowuję” na twarzy klientki maluje się wstyd. „W tamtym momencie nic się nie liczyło. Chciałem wyjść i ruszyłem w stronę drzwi. Niechcący popchnąłem ją przy tym, i szczerze mówiąc nie miało to wtedy dla mnie znaczenia. Chyba jestem psychopatą. Dopiero potem, jak się wszystkoCzytaj… Czytaj dalej

  • Mieliście podjąć wspólną decyzję, więc zrobiliście głosowanie większościowe. Padły propozycje, każdy zagłosował na którąś. Szybko policzyliście głosy. Na niektórych twarzach wymalował się niepowstrzymany uśmiech, wiele osób spoglądało gdzieś w bok z uczuciem niesmaku. Dwie osoby po tym wydarzeniu odeszły z grupy. Znasz to? Grupa, która wcześniej czuła się dobrze razem stała się napiętym zbiorem podgrupCzytaj… Czytaj dalej