3 pytania ujawniające, czy czas zakończyć związek

Czas czytania: 3 minuty
freepik

…nawet jeśli macie wspólne dziecko?

Decyzja o rozstaniu to proces, w którym ścierają się emocje, wspomnienia, nadzieje i lęki.

Istnieją pytania, które możesz zadać sobie, aby zrozumieć swoją sytuację. Jeśli odważysz się szczerze na nie odpowiedzieć, pomogą podjąć decyzję w zgodzie ze sobą.

Zapytaj siebie

1. Co byłoby inaczej, gdybym nie Był_ już dłużej w tym związku?

Co czuł_byś, budząc się rano? Zastanów się, jak wyglądałby Twój dzień, gdyby zniknęło to, co Cię przytłacza w tej relacji. Jakie emocje towarzyszyłyby Ci w codziennych obowiązkach?

Co będzie inaczej? Co stanie się możliwe?

Wyobraź sobie, że masz przestrzeń na swobodę, spokój i bycie sobą – co mogł_byś wtedy zrobić? Może znalazł_byś czas na rozwijanie pasji, spotkania z bliskimi, a może po prostu odetchnąłbyś · odetchnęłabyś z ulgą.
To pytanie pozwala Ci dostrzec, co w tej chwili tracisz, tkwiąc w związku, który Cię nie wspiera. Sprawdź, czy to dla Ciebie ważne wartości w życiu i czy jesteś gotow_ nadal z nich rezygnować w imię trwania tego związku.

Nie bój się skonfrontować z lękiem przed nieznanym. Wyobrażenie życia po rozstaniu może budzić zarówno nadzieję, jak i obawy. Nowe początki wiążą się z pewnym ryzykiem… i niezliczoną ilością szans na lepszą resztę życia.

freepik

2. Jakim rodzicem chcę być i jakie wzorce chcę przekazać swojemu dziecku?

Związek rodziców jest wzorem związku, jaki wchłania dziecko i nastolatek · nastolatka do wykorzystania w dorosłości. Zastanów się, co chcesz mu · jej przekazać. Czy życzysz mu · jej w przyszłości takiego związku, jaki masz Ty?

Czy chcesz, aby widział_ miłość, szacunek i wzajemne wsparcie, a także radość z bycia razem, czy raczej przyzwyczaiło się do tego, co zwykle słyszy przez ścianę? I do tego, że rodzice nie mają czasu na wspólne działania, bo muszą ciągle dyskutować, albo unikają się i funkcjonują z dzieckiem osobno?

Trwanie w niezdrowym związku w imię „dobra dziecka” przynosi odwrotny skutek. Dzieci uczą się, że miłość ma być trudna, bolesna lub pełna kompromisów kosztem siebie. Rozważ, jakie wartości chcesz mu przekazać – odwaga, autentyczność, szacunek do siebie i innych? Czy trwanie w związku pomimo wszystko to właśnie to, czego życzysz swojemu dziecku na przyszłość? Pamiętaj, że szczęśliwy rodzic to lepszy rodzic.

Twoje dziecko potrzebuje stabilności emocjonalnej,
a nie pozorów harmonii
(czyli ściemy, którą dziecko wyczuje na kilometr, chociaż nie zawsze da po sobie poznać).

freepik

3. Czy moja obecność w tym związku wynika z miłości, czy z lęku?

To pytanie wymaga odwagi i szczerości.

Czy jesteś w tym związku, bo kochasz i wierzysz w jego sens? Czy może trwasz z obawy przed samotnością, oceną (innych albo własną), finansowymi trudnościami lub lękiem przed przyszłością?

Lęk jest naturalną reakcją na niepewność i naturalnie, że towarzyszy decyzji o rozstaniu, ale nie powinien być głównym powodem pozostawania w związku. Jeśli masz wysoki poziom lęku, zacznij od ugruntowania się np. metodą Grawitacja, Oddech, Słowo.

Decyzja o kontynuowaniu związku podejmowana z lęku prowadzi do zapętlenia cierpienia i utknięcia (co z kolei wzmaga lęk…).

Spróbuj spojrzeć na swoją relację z dystansu: co trzyma Cię w niej naprawdę? Miłość czy przywiązanie? Prawdziwe wspólne i wartościowe życie, czy obawa przed pustką?

Jeśli nadal nie wiesz, to propozycje innych pytań:

Czy ten związek to jazda konna,
czy ciągnięcie martwego konia?

albo

Jak długo już chodzisz struta / struty?

albo

Czego do tej pory już próbował_ś, żeby naprawić ten związek? Czy próbował_ś już zmienić coś w sobie, żeby się dopasować? A może dopasowujesz się aż tak, że zatracasz siebie?

albo

Jakie pytanie należy zadać?

Refleksja

Odpowiedzi na te pytania nie muszą przyjść od razu. Możesz potrzebować czasu, by przyjrzeć się swoim emocjom i potrzebom. Ważne, byś dał_ sobie czas i miejsce na refleksję i szczerość wobec siebie.

Rozważ rozmowę z kimś neutralnym, kto Cię wesprze – zaufaną osobą lub terapeut_ą.
Wypowiedzenie swoich myśli na głos albo przynajmniej napisanie ich (chociażby w formie notatki w telefonie) może pomóc dostrzec i wreszcie zrozumieć, co w tym galimatiasie myśli jest dla Ciebie naprawdę ważne,
a co było tylko iluzją, za którą gonił_ś.

Jeśli będziesz skłaniał_ się w kierunku rozstania

Twoje życie to Twoja własna historia. Kształtuj ją w zgodzie ze sobą, nawet jeśli oznacza to decyzje, których nie zamierzał_ś podejmować.

Nikt Ci nie odda straconych lat.

Pamiętaj, że masz prawo do szczęścia – i to nie tylko w imię miłości do siebie, ale także dla dobra swojego dziecka. Twojemu dziecku także nikt nie odda straconych lat dzieciństwa i z jego punktu widzenia lepiej mieć dwa spokojne domy niż jeden konfudujący, pełen nieprzewidywalności i napięcia.


A może chcesz przeczytać jeszcze ten wpis o czerwonych flagach?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *