Słowo „przepraszam” bywa nadużywane i stosowane jako manipulacja, dlatego wiele osób go nie używa lub nie lubi go słyszeć.
Z drugiej strony są też liczne osoby przepraszające nawet za …kichnięcie. Czasami można usłyszeć: „jeśli mnie nie przeprosi, więcej się do niej nie odezwę”.
Jak się w tym połapać?
O co chodzi z przepraszaniem?
Zastanów się, po co Ci przeprosiny. To nie jest pytanie retoryczne. Naprawdę zastanów się, dlaczego chcesz powiedzieć albo usłyszeć „przepraszam”. Co to właściwie dla Ciebie znaczy?
Wg NVC samo przepraszanie nie jest konieczne, natomiast jeśli Twoim celem jest zadbanie o relację, warto postępować tak, żebyś wysłuchał_ i zrozumiał_ osobę, której chcący lub niechcący sprawił_ś przykrość.
Możliwe też, że sam_ także potrzebujesz od niej (niego) takiej rozmowy, jednak warto, żeby te rozmowy były rozłączne. Jeśli obie strony chcą być usłyszane z taką samą mocą, wylosujcie, kto pierwszy. Jedna rozmowa odbędzie się jednego dnia, druga drugiego. Jeśli trudno Wam się rozmawia, możecie poprosić o pomoc.
Przepraszanie wg NVC
Jeśli zrobił_ś coś, co kogoś zraniło, poproś o rozmowę i wysłuchaj jej / go. Zrozum, co przeżyła ta osoba.
Nie wciskaj swojej perspektywy, nie tłumacz się na siłę, nie zaczynaj mówić o tym, jak to wyglądało z Twojego punktu widzenia, nie zawłaszczaj czasu i uwagi. Zamień się w słuch i bądź w kontakcie. To ma być rozmowa dla tej osoby.
Na razie puść mimo uszu wszystkie „przez Ciebie” i „jak mogłaś, jak mogłeś”, i skup się na empatii wobec swojej bliskiej osoby. Jeśli przyjdzie Ci do głowy czuć się oskarżon_, odłóż to na półkę, wrócisz do tego kiedy indzie i poprosisz o inne formułowanie zdań (fakty, uczucia, potrzeby i prośby zamiast oskarżeń – na wszelki wypadek zostawię tu dla Ciebie ten link).
Odpowiedz na pytania, jeśli je zada i nie wciskaj tam informacji o sobie. Wysłuchaj jej perspektywy raz jeszcze, jeśli musi się wygadać. Jeśli czujesz przejęcie faktem, że osoba cierpiała, wyraź to. Powiedz, jak się czujesz z tym, że ona to tak przeżyła.
Wypowiadanie słowa „przepraszam” nie jest nawet konieczne, chociaż jeśli to czujesz, na koniec możesz również przeprosić.
Jeśli ktoś wypowiada słowo „przepraszam”, i nie idzie za tym wysłuchanie i zrozumienie tego, co się właściwie wydarzyło po drugiej stronie – to, co zrobił – możliwe, że skrzywdzi kolejny raz. I wtedy przecież także łatwo przeprosi… I za trzecim razem także… Pytanie, co oznacza słowo „przepraszam”. W tym przypadku na pewno nie powinno wzbudzać zaufania.
Przepraszanie w 6 krokach:
- kiedy jesteś spokojn_ poproś o rozmowę i miej postawę ciekawości
- zapytaj, jak to wyglądało z drugiej perspektywy
- słuchaj, aby zrozumieć, nie opowiadaj o sobie
- parafrazuj i dopytuj, czy dobrze rozumiesz
- powiedz, co czujesz teraz, kiedy zdajesz sobie sprawę, jak on_ to przeżył_.
- jeśli chcesz, na koniec możesz powiedzieć „przepraszam”
Wybaczenie a odbudowa zaufania
Jeśli przeprosiny były szczere,
pójdzie za nimi zmiana zachowania.
Nawet, jeśli zrozumiesz swój błąd, a bliska osoba Ci wybaczy, to nie znaczy, że sprawa jest już załatwiona. Jeśli związek między Wami na trwać przyjęcie przeprosin to tylko wyrażenie intencji, żeby odpuścić już tę sytuację i przyjęcie Twojej intencji, żeby naprawić tę sytuację.
Potrzebna jest analiza, jak w ogóle doszło do tej szkody, a następnie
1. naprawa szkody i
2. konsekwentne wcielanie w życie nowego porządku,
w którym Twoja bliska osoba jest już z Tobą bezpieczna, i żeby z czasem jej zaufanie do Ciebie odbudowało się.
Zostaw komentarz, porozmawiajmy o przepraszaniu.
Dodaj komentarz