Tytułem wstępu:
Przełączanie się układu nerwowego na stan "teraz walczę i nic mnie nie powstrzyma" lub "ucieknę za wszelką cenę" podczas kłótni jest doświadczeniem ogólnoludzkim. Wynika z anatomii mózgu, fizjologii układu nerwowego, i z ewolucji: im bardziej waleczni i podejrzliwi byli nasi przodkowie, tym większe szanse mieli na przeżycie i przekazanie swoich walecznych genów.... nam, ludziom współczesnym.
Łatwiej będzie podczas kłótni, jeśli zaakceptujemy ten fakt, i nauczymy się, jak zminimalizować zły wpływ tego stanu rzeczy na relacje z bliskimi.
Zamiast się martwić, i nazywać się "wybuchowymi" można próbować obserwować swój stan emocjonalny, nazywać emocje słowami, lub w krytycznym momencie przebiec się kawałek, a tym samym pomóc naszemu mózgowi przełączyć się z trybu walki / ucieczki na tryb wspólnego bytowania i dogadywania się z innymi ludźmi.
Uwaga! Powyższa eksplikacja nie zwalnia nas z odpowiedzialności za słowa i czyny. Jeśli będąc w trybie walcz albo uciekaj zrobimy coś, co skrzywdzi inną osobę, jesteśmy za to tak samo odpowiedzialni, jak dotąd. Dlatego warto dbać o siebie, o higienę emocjonalną (np. poprzez sesje empatyczne), żeby mieć poczucie bezpieczeństwa, a dzięki temu sprawczość w sytuacjach konfliktowych.
A oto zasady:
1.
Wszystkie poniższe punkty są po to, by się nimi
samej∙samemu
kierować, a nigdy po to, żeby ich wymagać od drugiej osoby.
2.
Każdy jest odpowiedzialny za swoje emocje,
czyny i słowa, które wypowiada.
3.
Rozmawiaj tylko o jednej, konkretnej, aktualnej
sytuacji, która wywołała kłótnię.
4.
Nie rozmawiaj o rozmawianiu. Rozmawiaj o
sprawie.
5.
Na bieżąco pytaj siebie, co czujesz w ciele i w
myślach nazywaj słowami swoje emocje.
6.
Możesz poprosić drugą stronę o parę minut
(maksymalnie 20 minut) przerwy. Możesz użyć ashwagandhy, CBD, melisy. Nie używaj środków zmieniających świadomość.
7.
Dokonaj namysłu: jakie potrzeby, wartości kryją
się za Twoimi emocjami. Potem postaraj się również odgadnąć, jakie emocje i
potrzeby ma druga strona.
8.
Powiedz drugiej stronie, jakie masz potrzeby,
lub o jakie wartości Ci chodzi. http://beatablizinska.com/assets/files/potrzeby.pdf
9.
Liczy się treść, a nie ilość decybeli. Wolno więc
krzyczeć, byle krzyczeć o sobie, swoich uczuciach i potrzebach, i nie prosto do ucha.
10. Jeśli
czujesz, że Twoje granice zostały przekroczone, lub że nie jesteś w stanie
rozmawiać, poproś o przełożenie rozmowy na konkretny termin (np. za 20 minut, np. za 3 godziny).
11.
Nigdy nie
mów o rozstaniu, jeśli faktycznie wcześniej nie podjąłeś∙podjęłaś takiej decyzji. Nigdy nie
oceniaj, nie strasz ani nie szantażuj drugiej strony.
12.
Jeśli mimo wszystko nadal nie udaje się Wam
porozumieć, możecie spróbować sesji empatycznych i mediacji zgodnych z Porozumieniem bez Przemocy.
13. Masz prawo nie dogadać się i w którymś momencie zrezygnować z kolejnych prób porozumienia. Jeśli tak, niech to się wydarzy tylko jeden raz.
rys. Katarzyna Gągol
Komentarze
Prześlij komentarz